Azarow pod sąd: premier Ukrainy odpowiada za zbrodnie rządu

Mirosław Czech (Gazeta Wyborcza | 03.02.2014)

Były premier Ukrainy Mykoła Azarow powinien zostać uznany za persona non grata w Austrii i w całej Unii. I być wydalony na Ukrainę, gdzie poczeka na zakończenie śledztwa międzynarodowej komisji, która pod egidą Rady Europy zbada i oceni zbrodnie popełnione przez rząd, na którego czele stał.

Azarow odpowiada za użycie siły przeciwko pokojowym manifestacjom na Majdanie, za przyjęcie ustaw, które łamały prawa i wolności obywatelskie. Demonstrantów nazywał „ekstremistami” i „terrorystami”, przyzwalając na ich aresztowanie, wykradanie ze szpitali, torturowanie. Politycznie odpowiada za śmierć co najmniej sześciu uczestników euromajdanu; tych, którzy zginęli na ulicy Hruszewskiego od kul snajpera, i tych, których zamęczyli „nieznani sprawcy”.

Azarow skrył się pod Wiedniem, bo nad Dunajem jego rodzina prowadzi interesy, ma wspaniałe posiadłości i wydaje pisma dla „wyższych sfer”. Były premier szykuje sobie lata spokojnej emerytury w sytej Unii. Tej samej, którą straszył Ukraińców.


Cały tekst można przeczytać tutaj.